Karczma Dzika Chata w Zawoi
To chyba ostatni tak ciepły weekend w tym roku. Przy okazji rowerowania na Krowiarki zajrzałem do Dzikiej Chaty która była tego dnia gospodarzem imprezy biegowej Memoriał Wojtka Kozuba – bieg na Babią Górę.
Pub & Restauracja Winiarscy w Nowym Targu
To będzie absolutny hit! Jako rodowity Poznaniak liczę każdą złotówkę (wiadomo) i zawsze kalkuluję ceny placków. Jednak to, co trafiłem w Nowym Targu jest jak dla mnie numerem jeden w rankingu cena/porcja 🙂
Uwaga uwaga! 12 złociszy!
Piwnica pod Galerią w Krynicy Zdroju
Pora obiadowa a na dworze skwar. Tym samym warto schować się gdzieś, gdzie obiad nie będzie dodatkowo podgrzewany promieniami słońca. „Piwnica pod Galerią” zachęcała chłodem ale i ciekawym wnętrzem. Menu bogate, ceny przystępne. Obsługa miła ale bez przesady. Wielki telewizor z kanałem sportowym trochę gryzł się z klimatem, aczkolwiek w oczekiwaniu na jedzenie chętnie zerkałem na ekran bo akurat pokazywano lekkoatletykę.
Karczma Zadyma w Niedzicy
Kremenaros w Ustrzykach Górnych
Kremenaros to kultowa miejscówka w Ustrzykach Górnych. Chyba niedawno przeszła remont, bo w części noclegowej ściany czyste, stolarka świeża, jasno tak się zrobiło i wiater już nie hula po podłodze 🙂 W części gastronomicznej można zamówić Placek po Bieszczadzku.
Il Camino w Myślenicach
Lokal usytuowany przy drodze wyjazdowej z Myślenic w kierunku Polanki. Nietrudno tu trafić, bo wysoki komin pobliskiej cegielni może służyć za punkt orientacyjny. Kiedy jest ciepło, warto usiąść przy stolikach na zewnątrz, bo z tego miejsca ładnie widać Chełm i Uklejnę.
Yurta Bar w Zakopanem
Yurta Bar położony jest w jednym z najbardziej ruchliwych miejsc u podnóża Tatr. To stąd prowadzą szlaki do Murowańca czy na Giewont, oraz startuje oblegana przez miłośników kolei i kolejek – kolej linowa na Kasprowy.
Bar mleczny PSS Społem w Myślenicach
Wejście od rynku, lokal na pierwszym piętrze. Cena za porcję 10 zł. Dostajemy 4 placki i odrobinę gulaszu. Placki standard, dobrze podsmażone, tłuste, takie same jak te podawane z cukrem.
Bar mleczny „Pod Temidą” w Krakowie
W centrum Krakowa, niedaleko rynku jest bar mleczny. Taki prawdziwy, z tackami, kolejką do kasy, i niedrogim jedzeniem.
Jak informuje na swojej stronie: „w ofercie naszego baru znajduje się wiele tradycyjnych dań kuchni polskiej w tym duży wybór dań wegetariańskich. Wszystkie potrawy wykonywane są przez nas na miejscu wg. własnych receptur, bez stosowania konserwantów i wzmacniaczy smaków.” Brzmi zachęcająco, prawda? 🙂
Restauracja Cydron w Myślenicach
Cydron w Myślenicach to urocza restauracja znajdująca się w podziemiach rynku. Wchodzi się do niej w tę samą bramę w której jest bar mleczny na piętrze.
Góralsko Izba w Zakopanem
Pierwszy dzień wakacji z górach, więc trzeba zaliczyć placki po zbójnicku 🙂 Wybór padł na karczmę Góralsko Izba.
Karczma Pod Niedźwiedziem w Węgierskiej Górce
Karczma Pod Niedźwiedziem położona jest przy głównej drodze w Węgierskiej Górce. Niedaleko Karczmy pod Baranią.
Piwniczka u Wioli w Świeradowie-Zdroju
Przypadkiem i w przelocie szukając drogi wyjazdowej z Świeradowa trafiłem na ten niewielki, ale przytulny i sympatyczny lokal. Jest gdzie zaparkować i siedząc na zewnątrz ma się oko na auto z rowerami na dachu.
Placek po Tyrolsku w Szklarskiej Porębie
Tuż przy dolnej stacji wyciągu jest mały drewniany domek z przesympatyczną panią serwującą kilka ciekawych specjałów. A że w menu jest coś takiego jak Placek po Tyrolsku, to zamówiłem. No i dostałem co chciałem.
O.W. Chybotek w Przesiece
Położony na końcu Przesieki ośrodek wypoczynkowy Chybotek zachęca – kiedy jest ciepło – otwartym ogródkiem w którym można zjeść m.in. pyszne placki z gulaszem.
Karczma Podgórzanka w Kaczorowie
Przyjemne miejsce, do którego warto zajrzeć skręcając nieco z drogi wojewódzkiej nr 3 łączącej Bolków z Jelenią Górą. Wnętrze powinno zadowolić koneserów myślistwa. Przytulnie i ciepło.Niezbyt tanio, ale płaci się za smaczki których w karczmie jest sporo. Na przykład obszerne, ciekawe menu którego przeglądanie umila czas oczekiwania na danie 🙂 (foto poniżej).
Umberto w Poznaniu
O nie, rukola! Nie lubię, moje kubki smakowe nie są kompatybilne z tą zieleniną. Na dodatek przesyłają zakłócony sygnał do mózgu, bo za każdym razem próbując jej czuję smak plastiku. Co robić? Jak żyć?
Gospoda we Wrocławiu
No szok. Wyobraź sobie, że idziesz przez miejskie blokowisko, widzisz lokal gastronomiczny taki raczej z tych mniejszych, wchodzisz do środka a tam inny świat. Swojski taki, jak w gospodzie. Aaa no tak, bo to przecież Gospoda 🙂
Dom Turysty Pod Wieżycą w Sobótce
Kucie Smaku w Jeleniej Górze
W internecie krążą dwie nazwy tej restauracji: Kuźnia Smaku i Kucie Smaku. To tak, gdyby ktoś miał zagwozdkę, czy to to samo 🙂 Położona na rynku w Jeleniej Górze, z prawdziwie polskim klimatem, trochę jak w Kurnej Chacie we Wrocławiu.