Bar Kominek koło Trzebnicy
Co było pierwsze, kura czy jajko? Nie wiem, tak samo jak nie wiem, który bar jako pierwszy zaczął serwować gigantyczne schabowe: „Kominek” koło Trzebnicy czy może „Niebo w Gębie” w Szklarskiej? 🙂
W każdym razie, gdy jedziemy z Wrocławia do Poznania (albo na odwrót) mijamy niepozorny budynek przy którym warto się zatrzymać. Napis „KOMINEK” może jest trochę mylący, bo w środku to kaloryfery i napitki różne raczej pełnią funkcję grzewczą. Ale ale!
Porcje jedzenia za to są spore, ceny przystępne nawet dla Poznaniaka a przemiła obsługa nie pozwala zapomnieć o tym miejscu 🙂
Za 18 złotych dostajemy dość grube i dobrze wysmażone placki z mięsistym gulaszem. Bardzo pożywna i syta porcja, a to za sprawą gulaszu, który jest bardzo gęsty (dużo mąki). Smakowity mniej, bo tutaj raczej stawia się na to by zapełnić brzuch przed dalszą podróżą. Sytuację ratują surówki które dobrze „odmulają”. Generalnie na plus, polecam głodnym 🙂
Bar Kominek
E261, 55-100
tel. 602 627 114
https://www.facebook.com/pages/Bar-Kominek/304447329568801
Comments are Disabled